Najnowsze wpisy, strona 4


paź 30 2002 obciełam włosy....
Komentarze: 4

Tak. Obcielam znowu wlosy. Sama oczywiście jak zawsze zresztą... Nie chwaląc się mam talenta i wszystkich znajomych obcinam. Ale kurde dziś chyba za krótko się obcielam... i dziwnie wyglądam... tak mi przynajmniej siostra powiedziala.. chociaz mama mówi że ladnie... A kurde sama nie wiem. Zobaczymy jutro w szkole na reakcje klasy. Mam nadzieję że pozytywną...

Milego wieczorka!

tocka : :
paź 30 2002 Nowy dzień :)))
Komentarze: 0

tak zacząl się nowy dzień, zauważyliście? ;) i mam nadzieję, że będzie w miarę udanym, w szkole i potem w domku :))) Dal mnie już zaczol się dobrze, bo normalnie o tej porze jestem w szkole, ale już od kilku tyg. (chyba 3 tyg.) nie mamy dwóch pierwszych informatyk, nio i dzięki temu mogem się wyspać :)). Ale dziś wykorzystuje to na naukę, bo wczoraj nie mialam na to kompletnie czasu (czemu napiszę za chwilke), nio i teraz robię prasófke na WOS, potem czeka mnie zadanko z matmy, nio i jeszcze na sprawdzienik z fizyki czeba powtórzyć :))) Ale mimo wszystko jak widać tryskam dziś radością i optymizmem a to chyba dobry początek dnia :))

A wczoraj, a wczoraj bylo takie sobie. Zdązylam opisać tylko ranek (patrz poprzednia notka), i postanowilam to teraz dokończyć:

a więc jak już wcześniej pisalam w szkole odpisalam zadanie z historii i nawet szybko to ztrobilam, chociaż sporo tego bylo. Nio ale na angielskim (pierwszej mojej lekcji) okazalo się, że zapomnialam o zadaniu domowym, więc zglosilam np. :) Potem na lekcjach nie dzialo się nic ciekawego oprócz tego że na prawie kazdej lekcji po klasie szedl "czat kalsowy". Polega to na tym, na czym zwykly czat, tyle, że na kartce i dyskretnie chowany przed belframi. Nio serio fajna zabawa :)) i dobre lekarswo na nudy :)) A na przerwach robiliśmy sobie zdjątka moim aparatkiem :))). Już za tydzień 8.11 wybieram się na urodzinki do koleżanki z klasy, i są to bardzo skryte urodzinki, bo tylko nieliczni z klasy są na nie zaproszeni (ja, Aga, Bartek, Solo - zklasy i pare jeszcze innych osób z poza naszej klasy) Będzie fajnie, nocna imprezka (wow mama mnie w wieku 15 lat na to póscila ;)).

Nio a po poludniu, ehhh to byl ciężki dzień... Wrócialam ze szkoly, i przyjechala Monika (moja cicocia) z moją 5-cio miesięczną kuzynką. I troszke się nią zajęlam, to kochane dziecko. Tylko, że kiedy Monika zostawila mnie z nią, bo musiala jechać po Marjusza (jej męża) do pracy, i potem na zakupy (nie bylo ich chyba z póltorej godziny) to Liwia (moja kuzynka) strasznie plakala i to normalnie caly czas. Nawet kiedy mama ją przewinęla, nie chciala przetać. Balyśmy się, że coś jej jest... Kiedy Monika z Mariuszem wrócili, bylo już spokojnie, tylko nam glowy pekaly ;), ale to nic. Ona jest taka kochana, że jestem jej to wstanie wybaczyć :)). Potem poszlam do spowiedzi. I kiedy wracam z Kościola, zobaczylam w klatce Agi kolegów z klasy: Bartka, Michala i Roberta :)) Chwile z nim pogadalam, poszliśmy razem do Agi, bo oni coś z neta chcieli :)) Nio i posioedzielismy u niej chwilke (pól godzinki), a potem poszliśmy do domu. Koledzy odprowadzili mnie kawalek, a potem już wrócilam sama. Kiedy przyszlam do domu, Mariusz coś wiercil w ścianie lazienki, a monika siedziala przy kompie z malą. Tata rozmawial z przyszlym tesciem siostrym, a mama gadala z Dominika-siostrą. Nio i póxniej żeby wydostać sie z tego strasznego rozgardiasz, pojechalam z Dominiką do Hypernovej, po buty (ok. godz. 20:30). Nio i kupilam takie fajne za 109zl na zime :)). Nio a potem poszlam spać, bo bylam strasznie zmęczona :))

A teraz się uczę (wlasnie widac) ;))). Ale nie serio już kończę, bo mi czasu nie starczy. PozDróWka!!!!

!!!Miego Dnia!!!

tocka : :
paź 29 2002 to co zwykle...
Komentarze: 1

czyli kolejna kartka z pamiętnika mojego życia :) (nie będę się wysilać, bo malo kto to czyta, ale mniejsza o to). Więc dzis mam ciezki dzień (wiem, że zawsze to pisze, ale co ja mogę powiedzieć, skoro tak zawsze jest???). Wczoraj sie meczylam nad tym zadaniem z polaka (patrz poprzednia notka ;)), tak, że w końcu nie zdazylam zrobić zad. z histy. Nio i pomyślalam sobie, że wstane dziś wcześniej zrobie je rano przed szkolą. Nio i z zamiarem wcielenia tego planu w rzycie poszlam spac. Niestey mój twardy sen nie zdolal nawet przerwać budzik, tóry spiąc wylączylam, i obudzilam się o 6:45 (mając na 8 do szkoly) i musialam jeszcze rano umyć i wysuszyć glowe. Nio wec zerwalam sie z lózka i szybko wymyślilam inny plan: umyć glowe i zrobić szybko zada, a glowa wyschnie sama :)) Nio i tak zrobilam, ale mimo tego genialnego planu nie zdązylam zrobić calego zadania, tylko polowe. Drugą odpisalam na przerwach :) Narazie kończę bo muszę się do spowiedzi przygotować :))) PozdrÓFKa !!!

cdn.

 

tocka : :
paź 28 2002 Wszystko przez Hitlera!!!!!!!!!! :((((((((...
Komentarze: 3

No i kurde meczę sie już do tej pory nad tym glupim zadaniem z polaka,nie mówiąc o tym, że nie zabralam sie nawet za historie, gdzie mam napisać w morde jeża 7 stron!!!!! Wrrrrrr no i kurde się wkurzylam i poszlam se zrobić budyń! No i do jasnej cholery! jak robilam ten glupi budyń to: najpierw się skaleczylam nożem, potem oblalam sie mlekiem, potem oparzylam, potem kurde przypalilam budyń, który jeszcze mi nie zgęstnial! Nosz kurde to idzie zwarjować!!!!!!!!! Wrrrrrr mam już dość! A to wszystko przez Hitlera! bo gdyby nie on to: nie byloby II wojny swiatowej, więc nie byloby też Akcji pod arsenalem z Kamieni na szanieć, więc teraz bym nie robila tego glupiego opisu sytuacji, i byś sie nie wkurzyla, a kiedy nie jestem zla, to nie robie budyniu, więc nie skaleczylabym się, nie oparzyla, budyniu bym nie spalila i mleka nie rozlala!!! Kurde glupi Hitler!!!!! wrrrrrrrrr

tocka : :
paź 28 2002 qrde ta shkoła mnie kiedyś zamęczy :[[[[[[...
Komentarze: 1

ehhhhhh Kurde ile ja mam zadania na jutro!!!! To straszne!!!! mam do napisania ponad 7 stron streszczenia rozdziau z książki, i opis sytuacji z polaka... Czy to kurde nie jest przesada??? Wkurzająca jest ta szkola i te glupie wymagania. eh nawet nie wiem jak się za to mam zabrac :((((( buuuuuuu nio i kurde mam caly dzień schrzaniony przez nauke... :((((((( i tym otymistycznym akcentem zakończę tą notke!

tocka : :