Już mi lepiej.....
Komentarze: 3
Juz się troszke lepiej czuje, bo sie wyplakalam (plakalam przez dwie godziny bez powodu - chociaż nie powód jest opisany dwie notki wstecz, ale to nie jest jedyny powód, bo jesli by go nie bylo i tak bym miala dziś tego dola)...Niestey problem polega a tym, że wyplakalam sie poduszce a nie czlowiekowi a wlaśnie tego dzis potrzebowalam i potrzebuje najbardziej...Moze już nie plakać, ale tylko porozmawiać o czymkolwiek...Ehhhhh niesty nie ma żadnego z moich przyjaciólo więc cierpię sobie w samotności.....I tak pocierpie do wieczorka :(((((.....Mam nadzieję że chocuaż Wy macie udany weekend... papap!
Dodaj komentarz