popołudnie i wieczorek
Komentarze: 0
Hmmm......Waściwie to piszem coś, bo w poprzedniej notce obiecalam, że coś napiszem...
Więc...Streszcze wydarzenia ;):
Popoludniu nic ciekawego się nie stalo...Bylam w kościele na przygotowaniu do bieżmowania...Potem jak wrócilam do domu to zabralam się za zadanko i pogadalam na gg z moim przyjacielem...Nio i uczem się do teraz...(chwilka przerwy na odpoczynek) i szczerze mówiąc mam juz dość...bo jeszcze dużo mi zostalo:(, ale jakos to będzie :). Wiem, wiem nic ciekawego nie napisalam...Nio cóż trudno się mówi...Mam nadzieję że czytelnik tych bezsensownych bzdur będzie wyrozumialy i tolerancyjny... :))))
Życzę milych snów, a potem ich spelnienia, a jutro, żeby każdy wstal z uśmiechem na twarzy, i żeby ten uśmiech nie opuścil go przez caly dzień.. :)))
!!DOBRANOC!!
Dodaj komentarz