Wtoreczek
Komentarze: 2
Hmm....
Nio więc dzisiejszy wtorek by ciekawym dniem....Zacząl się jednak niciekawie, bo bylam na tym strasznym badaniu krwi i mi się slabo robilo (ale jakoś przezylam). W szole jak zawsze po staremu...Aha dziś w szole zrobilyśmy z koleżanką naszemu koledze Mateuszkowi który ma dlugie wlosy warkoczyki na glowie i wyglądal tak kochańsko...;))) (że on sie tak dal...:)))))), a tak poza tym to po staremu...
Kiedy sobie wrócilam do domku ze szkólki polożylam się spać, a potem ok 16 poszlam do koleżanki, bo musimy przygotować na jutro lekcje wychowawczą o tolerancjii nio i to nam zajelo jakieś pól godzinki, a reszte przegadalyśmy ;)) jak to w stylu nastolatek ;). Nio a wieczorkie kiedy siadlam do koputerka, pogadalam sobie z moimy przyjaciólmi: Agą i Piotrkiem :)...Oni to potrafią mnie podnieść na duchu, a tego potrzebowalam, bo boje się wyników tych badań, a jutro wszystko będzie chyba wyjaśnione...A oni jak na przyjaciela przystalo podnieśli mnie na duchu za co jestem Wam bardzo wdzięczna :)). A w dodatku moja przyjaciólka Aga jest wreszcie szczęśliwa i siem z tego powodu bardzo cieszem :))) (stąd treść poprzedniej notki)...
Uważam że życie jest piękne!
Dobranoc!
Dodaj komentarz