Archiwum grudzień 2002


gru 22 2002 myslałam, ze to juz koniec, a jaedna nie......
Komentarze: 2

Jeszcze nie wiem nawet co napisze.. poprostu dziwna ochota naszła mnie by wejśc na blogi.com i poczytac co nie co, i nagle doszło do mnie, że chyba powinnam cos napisac.. a myślałam że już z tym zerwałam... zastanawiam sie tylko, czy to jest moja ostatnia notka, czy jeszcze będzie ich wiele, bo teraz juz niczego pewna nie jestem...

Moze napisze cos o planach na Sylwka i święta... a wiec święta spedzam w domu.. i bardzo mnie to cieszy, bo nie lubie nigdzie wyjeżdzać... taki układ mi pasuje w 100%, a Sywestre.. hmm no tego to spedzac w domu nienawidze, ale stało sie cos, o czym nawet nie sniłam.. a więc zaprosił mnie na niego Piotrek (chłopak, w którym jestem zaaaaakochana) i jestem z tego powodu bardzo szczęsliwa, zreszta zaczyna sie cos dziac zjego strony, i moze cos z tego będzie... a tak po za tym, to nic ciekawego sie nie dzieje... za niedługo skoncze 16 lat.. ;(  (11.01) i narazie to wszystko...

Wiem, że ta notka jest dziwaczna... i posklecana zupełnie bez sensu, ale to wogóle cud chyba ze cos pisze, i kto wie, może nie ostatni raz...

cześć i pozdrówka, nara!!

tocka : :
gru 11 2002 zrywam z tym... :(((((((
Komentarze: 4

Zrywam z blogiem i ze wszystkim, i tak tego nikt nie czyta, to nie ma sensu. Zreszta to blogowisko tak wolno chodzi przynajmniej mi, że brak mi juz cierpliwosci. Nie wiem, może kiedys wpadne, cos skomentuje poczytam, może jeszcze wipisze sie do któregoś z moich blogów.. MOŻE... a teraz żegnam wszystkich... miło mi było Was "poznać". Nara, cześć, pappapap i pozdrófka!!!!!!!

tocka : :