tocka

Hej! Nie mam co pisać więc postanowiam powiedzieć wszystkim blogomanom dobranoc! Milych snów, niech się wam przyśni co chccie ;) a jutrzejszy dzień niech będzie the best...papa

DOBRANOC :))))))))))))))))))

Hmmmmm.......Co by tu napisać? A więc...(hmmmmm) Dzis miaam dość fajny dzień... Pozatym, co bylo w szkole na histori (patrz poprzednia notka ;)) To bylo nawet, nawet. Odwiedzia mnie koleżanka z wakacji :) i sie bardzo ucieszylam. Choć byla tylko na chwilke, to znowu sobie powspominalyśmy i bylo super :) Teraz dzialam na "dwa fronty" tzn. pisze sobie w moim blogusiu i robie zadanie szukając informacji w necie :) Oki kończe, bo nie mogę sie rozpisywać ze względu na brak czasu i ..... pomyslu ;)

Aha jeszcze raz proszę  komentarze i wpisy do księgi gości...:)

Papa

Eh dzisiejszy dzień by nawet w miare w miare. Poza tym, że spytal mnie dziś z historii :(( A historia, jak już wczesniej wspominalam jest moję pietą ahillesową :( więc w rezultacie dostalam 3 :(. Ale tak pozatym, to byo fajnie. Wczoraj mnie nie bylo w szkole więc dziś jakoś mnie tak wszyscy fajnie traktowali :) to bylo mile ;) Kiedy wrócilam do domu byla tu moja ciocia z moją malutką czteromiesięczną kuzynką. Jest urocza (tzn. kuzynka, nie ciocia ;)) Nio i się troche darla więc boli mnie glowa, ale już jest cicho, więc mi przechodzi... Hmmmmmm........ Nic mi narazie nie przycodzi do glowy więc chyba będę narazie kończyć.....Aha jesli to czytacie i komentujecie, to wpisujcie się do mojej księgi gości, będzie mi bardzo milo :)))))))

Ostatnio się tak zastanawiam czy ktoś wogóle wchodzi na mów bloguś...Prawie nikt nie kometuje moich myśli :((( a ja tak bardzo lubie kiedy ktoś to robi......Dzięki wszystkim, którzy coś skomentowali lub wpisali się w księgę gości...Cmok dla Was...

Wiecie co....Ten Pan z historii to mnie zamęczy...Po karzdej lekcjii musimy sobie robić notatki w postaci streszczenia wiadomości z podrecznika. Przerypane co nie??? :( Ale ma to swoje dobre strony..Wkońcu się przy tym czegoś nauczy :) Tyle, że ja nienawidze tych zadań, bo nienawidzę historii. Proszę zeby się żaden historyk nie obraża na mnie, ja tak myslę, bo jest to przedmiot, który mi zupelnie nie wchodzi do glowy, podobnie zresztą jak wszystkie inne przedmioty humanistyczne (jestem ścislowcem), i znam też wiele osób, które myślą na odwrót..tzn. że historiia czy tam Polski są fajne, a ścisle przedmioty są do bani. Ale to jest przecież kwestia gustu, zainteresowań, i umiejętności, prawda???

Nio w każdym razie miestey teraz muszem się zmierzyć z kolejnym z tych zadań i jakoś się nie mogę do tego zabrać ;). Nio ale cóz w końcu czeba zacząc....